Tak to już jest, że praca fotografa to nie tylko „naciśnięcie guziczka”, jak niektórzy myślą, ale jest to wielogodzinna praca. Każda sesja musi być odpowiednio przygotowana i zaplanowana. Czasami sporo czasu zajmuje mi dopracowanie stylizacji:) Choć i przypadkowe, spontaniczne zdjęcia bywają udanymi. Oprócz robienia zdjęć i stylizacji, drugie tyle zajmuje postprodukcja, czyli praca nad obróbką. No i tu już zaczyna się magia – wiele godzin spędzam przy komputerze aby osiągnąć wymarzony efekt. Gotowe obrobione zdjęcia trafiają do moich klientów. A uwierzcie mi, że każda miła opinia, mail i zachwyt nad zdjęciami jeszcze bardziej uskrzydla mnie do pracy:)A oto jak wygląda miejsce, gdzie spędzam wiele godzin przy obróbce zdjęć!